To był dzień wodospadów. Zaczął się jednak od obszaru geotermalnego wokół gejzera Geysir. Geysir, od którego wzięła się nazwa gejzerów, jest praktycznie wygasły. Aktywny jest natomiast sąsiedni Strokkur:
Pierwszy z wodospadów, Gullfoss:
Brúarhlöð - to miejsce odkryłem przypadkiem przejeżdżając obok:
Drugi wodospad, Hjálparfoss:
Widok zza trzeciego wodospadu Seljalandsfoss:
Seljalandsfoss jest częścią większej grupy, w której najbardziej rzuca się w oczy. Do ukrytego na uboczu Gljufrabui można wejść wąskim kanionem:
Na koniec dnia formacje skalne na czarnej plaży Reynisfjara:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz